Hoodoo Hoodoo (Hoodoo Man Blues)
Hooddo Hoodoo (Hoodoo Man Blues)
Hoodoo, znana w Zachodniej Afryce jako ‘Ggbo’ to afrykańsko-amerykańska ludowa magia. Główne jej składniki to obrzędy i wierzenia afrykańskie z istotnymi wpływami botanicznej wiedzy Indian i europejskiego folkloru. Nie ma żadnej sformułowanej teologii i stąd może być adaptowana do wielu form na obrzeżach różnych religii. Jednak to właśnie elementy religii europejskiej i afrykańskiej są rdzeniem wierzeń hoodoo. Nauki i rytuały przechodzą od jednych grup wierzących do innych – nie ma kapłanów i nie ma podziałów na wtajemniczonych i laików. Obrzędy różnią się często bardzo mocno w zależności od indywidualnego ich stosowania, nie ma takich, które muszą być stosowane jednoznacznie. Do dzisiaj hoodoo jest obecna na Południu Ameryki a większość jej wyznawców wywodzi się z Protestantów.
Hoodoo Man Blues
“Hoodoo Hoodoo” jest bluesem napisanym przez Johna Lee “Sonny Boy” Williamsona I. Pierwsze nagranie Sonny Boy Williamsona odbyło się 6 sierpnia 1946 roku, a pierwszy singiel wyszedł w marcu 1947 roku.
Magiczna Biblia Hoodoo
John Lee Curtis „Sonny Boy” Williamson (30 Marzec 1914 –1 Czerwiec 1948) był amerykańskim bluesowym harmonijkarzem, wokalistą i autorem piosenek. Williamson urodził się w Tennessee, w hrabstwie Madison County w pobliżu Jackson. Jako nastolatek przyłączył się do tak znanych muzyków jak Yank Rachell i Sleepy John Estes, grając z nimi w Tennessee i Arkansas. W 1934 roku przeniósł się do Chicago i tam zaczął występować z sławami bluesowymi: Robertem Nighthawkiem, Big Joe Williamsem, Tampa Redem i Big Bill Broonzym.
John Lee “Sonny Boy” Williamson
Był samoukiem-wirtuozem harmonijki ustnej. W 1937 roku rozpoczął nagrywanie swoich utworów dla Bluebird Records, śpiewając i grając na organkach. Jego pierwszy wielki hit to „Good Morning Little Schoolgirl”, który od razu stał się klasykiem, wielokrotnie następnie nagrywanym, m.in. przez zespoły Yardbirds i Grateful Dead. Inne przeboje z tamtego roku to „Sugar Mama Blues” oraz „Blue Bird Blues”, oba również uznane za wczesne klasyki bluesowe.
Hoodoo Blues Harmonica
Z swoją bezkonkurencyjną grą i dobrym głosem, które były unikalne i łatwo rozpoznawalne (także z powodu wady wymowy), Williamson nagrywał sporo utworów (ponad 120 nagrań w cioągu 10 lat), redefiniując dotychczasowe bluesowe brzmienie. Poza stałą popularnością Williamson był bezsprzecznie bardzo nowatorskim instrumentalistą. Takie bluesy jak „Decoration Blues” i „Whiskey Headed Woman Blues” były kontynuowane poprzez „T.B. Blues,” „Tell Me Baby”, „Jivin’ the Blues,” „Stop Breaking Down” oraz „Hoodoo Hoodoo” (znany też jako „Hoodoo Man Blues”), wszystkie one ugruntowały jego reputację i uczyniły go najbardziej wpływowym graczem na harmonijce w całej jego generacji.
John Lee Williamson & Big Bill Broonzy
W 1947 roku Williamson nagrał bluesa „Shake the Boogie”, który stał się hitem w całej Ameryce i wyniósł go na szczyty sławy. Niestety był to koniec jego kariery i twórczości. W lipcu 1948 roku Williamson wracał pieszo do domu po występie w klubie na Chicago South Side gdy został napadnięty, pobity i zabity szpikulcem do lodu. Zginął na chodniku mając ukończone tylko 34 lata. Najważniejszy artysta grający na organkach w przedwojennej erze, John Lee Williamson, praktycznie samodzielnie uczynił z ustnej harmonijki wiodący instrument dla zespołów bluesowych i otworzył drzwi wielu muzykom w tym takim artystom organków jak: Little Walter, Billy Boy Arnold i Junior Wells.
John Lee “Sonny Boy” Williamson
Bob Koester, założyciel i szef wytwórni płytowej Delmark z Chicago usłyszał od Dona Kenta z Yazoo Records, ale i od innych pogłoski o chłopcu, który gra świetnie na organkach. Mówiono, że grał już gdy miał siedem lat. Mówiono, że uczył się od Sonny Boy Williamsona II. Mówiono też, że był tak dobry, że gdy miał 18 lat zastąpił Little Waltera w zespole Muddy Watersa.
Bob Koester
W 1965 roku Junior Wells nie był już tym nastolatkiem, który zachwycił Muddy Watersa, Elmore James i Otisa Spanna i nagrywał pierwsze przebojowe single w latach 1953 i 1954. Obecnie, w wieku 30 lat był ważnym członkiem generacji elektrycznego bluesa chicagowskiego. I był gotowy do zrobienia albumu, który był długo oczekiwany i który stał się ważnym elementem w nowoczesnej bluesowej kolekcji.
Junior Wells
Albumy nie były jeszcze znaczącą częścią bluesowej sceny. W zdecydowanej większości płyty były kompilacjami, często starych artystów, odkrywanych na nowo. Płyty 78- i 45- obrotowe z bluesami były sprzedawane u fryzjera i w sklepach na rogu. Jednak na początku lat 60-tych blues posiadał dosyć szeroką publikę i albumy mogły dać niezłe zyski, tak jak to było z innymi popularnymi gatunkami muzycznymi. Zatem Bob Koester zaprosił do Sound Studios, Juniora Wellsa i Chicago Blues Band (Buddy Guy - gitara, Jack Myers – bas i Billy Warren - bębny) do nagrania albumu “Hoodoo Man Blues.”
Junior Wells - Hooddoo Man Blues, 1965
Głos Wellsa, naturalny i prostolinijny, przerywany przez wejścia harmonijki, jest czarujący. Płynniejszy niż Howlin Wolfa, sexy jak u wczesnego Watersa, Junior Wells kroczy, grucha, uśmiecha się, straszy i generalnie nakazuje nam całkowitą uwagę. Ścieżka tytułowa i “Good Morning Little Schoolgirl” pochodzą oczywiście z oryginalnego songbooka Johna Lee Williamsona, jednak Wells nadaje im swoje własne piętno przez swój surowy śpiew i wyrafinowane brzmienie harmonijki. “Schoolgirl” jest szczególnie interesująca gdy piosenka zmierza do konkluzji, zanim Guy rozpoczął swój mocny kończący riff. Utwór tytułowy przychodzi później wiodąc stronę A do następnego hitu, klasycznego bluesa, wokół którego zespół scala się bardziej, potęgując swingujący bluesowy rytm 4/4 do kreacji rozproszonego, kołowego nastroju, który pcha słuchaczy do centrum rytmicznego, gdzie jednak okazuje się, że gitara Buddy Guya brzmi całkiem odmiennie.
Hoodoo Practice
Kiedy wzmacniacz Guy’a wyłączył się podczas sesji, ten podpiął gitarę do wzmacniacza organowego Leslie i “Hoodoo Man Blues” dostał ‘jazzy feel’ . Gdy Wells obniża temperaturę, można usłyszeć nie tylko piosenkarza ze specjalnymi zdolnościami do dodawania emocjonalnych wymiarów do tekstu przez jego zmyślne frazowanie, ale i śpiewaka, którego tylko Mick Jagger dogłębnie zrozumiał. Zarówno w “Early In the Morning” jak i w “Hoodoo Man Blues” Wells tworzy mix pośpiesznych fraz i głębokich, rozwlekłych pasaży, co praktycznie było techniką stylu Jaggera stosowanego perfekcyjnie w latach 60-tych, a co w pełni słychać na albumie „Exile On Main Street.” Faktycznie, można przywołać sposób śpiewania Wellsa w „Hoodoo Man Blues” jako prototypu dojrzałego stylu Jaggera.
Buddy Guy & Junior Wells
Od dekad ten zbiór utworów jest uważany za jeden z górnej dziesiątki powojennych albumów bluesowych. Można by się ośmielić i stwierdzić, że Junior Wells i towarzysze byli pierwszym zespołem bluesowym z Chicago, który nagrał album w całości ich i żaden utwór nie był przedtem wydany na singlu. Bob Koester został nagrodzony przez “Hoodoo Man Blues”, osiągając jednomyślne zachwycające recenzje i stając się najlepiej sprzedającym albumem w historii Delmark. Dla jasności: “Hoodoo Man Blues” to nie tylko pierwsze pojawienie się Junior Wellsa na LP lecz jest to też pierwszy LP wydany przez blues band z Chicago.
Rory Galagher - Hoodoo Man
Hoodoo Hoodoo by John Lee "Sonny Boy" Williamson
Lord, I wonder what's the matter this time, it seems like everything has changed It seems like this woman that I've been lovin' have found some other man I hold up my hand, I'm just trying to get my baby to understand See, my baby don't love me no more, all because somebody hoodoo'd the hoodoo man One night I'm goin' down into Louisiana and buy me another mojo hand All because I got to break up my baby from lovin this other man I hold up my hand, I'm just trying to make my baby to understand Aw, my baby don't love me no more, she says somebody hoodoo'd the hoodoo man I use to have a way with women, make plenty of money, and everything But my woman don't love me no more, she says somebody hoodoo'd the hoodoo man Now I just hold up my hand, I'm just trying to get my baby to understand Aw, my baby don't love me no more, she says somebody hoodoo'd the hoodoo man Well now, goodbye, baby, someday I will see you soon I got something to tell you, baby, somebody else can have your room And I just hold up my hand, I'm just trying to get my baby to understand Well, my baby don't love me no more, she says somebody hoodoo'd the hoodoo man
Hoodoo Woman
Lightnin' Slim & Lazy Lester – Hodoo Man Blues
Zmieniony (Piątek, 02 Czerwiec 2017 16:22)